SPOTKANIE Z HISTORIĄ – 180 LAT BITWY POD DĘBEM W.
Autor: kurierSkruda, dn. 24 marca 2011
thumbs_botwa-dw

26 marca 2011 o godz. 17:00 zapraszamy Państwa do centrum Swobodna Przestrzeń na kolejne spotkanie z Historią naszych okolic. Tym razem spotkanie poświęcone będzie 180 rocznicy bitwy pod Dębem Wielkim.

W spotkaniu udział potwierdzili:

1. Jan Majszyk – znawca historii Dębego i okolic.

2. Grzegorz Witkowski – znawca historii Brzezin, Wielgolasu, Cisia

3. Rafał Bieliński, Anna Szulim – exploratorzy.pl

4. Robert Wyrostkiewicz – prezes MSHE

5. Artiom Czernyszew – doktorant UJK – znawca problemu zesłańców syberyjskich po powstaniach listopadowym i styczniowym.

6. Joanna Kurkowska – właścicielka dworu w Aleksandrówce, który powstał przed powstaniem listopadowym.

Bitwa pod Dębem Wielkim - bitwa stoczona 31 marca 1831 roku pod wsią Dębe Wielkie w czasie wojny polsko-rosyjskiej. Była to zwycięska bitwa wojsk polskich dowodzonych przez generała Jana Skrzyneckiego nad rosyjskim korpusem generała G. Rosena. [singlepic id=459 w=320 h=240 float=center]

Wprowadzene na Zamek Królewski jeńców i szandarow zdobytych pod Wawrem i Dębem Wielkim 1831

Bitwa miała miejsce 31 marca 1831 roku pod Dębem Wielkim (na wschód od Warszawy). Po porażce w bitwie pod Wawrem rosyjski generał F.Geismar wycofał się na Dębe Wielkie i dołączył do 6 korpusu generała G.Rosena. Rosen, mając teraz 8000 piechoty, 2000 jazdy i 20 dział zajął silną pozycję, którą na prawym skrzydle osłaniał las, a z przodu rozlewiska chroniące przed ewentualnym atakiem jazdy polskiej. Umocnieni Rosjanie czekali teraz na nadejście koncentrującej się w Rysiach 25 dywizji. Gdy nadszedł generał Skrzynecki (30 000 żołnierzy), nie potrafił zdecydować się na atak i do wieczora wojska polskie nie podjęły prawie żadnej akcji. Dopiero, gdy Rosen zdecydował się na odwrót, generał W.Chrzanowski zaproponował, by przeprowadzić szarżę szóstkami po grobli. Pomysł ten zrealizował generał K.Skarżyński częściowo rozbijając Rosjan. Reszta korpusu Rosena wycofała się w zamieszaniu, zawdzięczając swoje ocalenie niezdecydowaniu Skrzyneckiego, który nie wydał rozkazu pościgu za ogarniętymi popłochem Rosjanami i w ten sposób zmarnował zwycięstwo. W bitwie Polacy wzięli 900 jeńców rosyjskich, 12 dział oraz wiele broni i sprzętu.

[singlepic id=457 w=320 h=240 float=center]

Autor: kurierSkruda
Brak komentarzy. Twój może być pierwszy
Dodaj komentarz