żródlo: www.halinow.pl
Dom Kultury w Okuniewie w dniu 19 czerwca 2011 r. był miejscem niezwykłego wydarzenia! Przy pomocy Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego „Exploratorzy” otwarta została wystawa Tomasza Żurawskiego pt.: „Kapliczki (nie) przemijające”. Autor wystawy przez blisko 10 lat fotografował przydrożne i przydomowe kapliczki oraz krzyże chroniąc tym samym przed zapomnieniem i zniekształceniem, któremu podlegają na przestrzeni czasu. Swą mozolną, ale piękną pracę wykonywał głównie na terenach Sulejówka, Halinowa, Okuniewa, Dębego Wielkiego oraz w innych miejscowościach otaczających powiat miński.
Dariusz Kowalczyk dyrektor Domu Kultury rozpoczął od powitania gości i wstępnego zapoznania z tematem małej architektury sakralnej, która nieodzownie wtopiona jest w krajobraz każdego skrawka polskiej ziemi.
Patronat honorowy nad przedsięwzięciem objął Abp Henryk Hoser wystosowawszy list świadczący o głębokim wsparciu niniejszego przedsięwzięcia, został uroczyście odczytany przez Łukasza Piotra Boguckiego.
Adam Ciszkowski, burmistrz Halinowa, jako gospodarz i patron wystąpił z przemówieniem zachęcającym do trwania w tradycji oraz podkreślił jak ważne są kapliczki będące świadectwem głębokiej wiary a także historii, która nieodzownie towarzyszyła ich powstaniu.
Podczas niedzielnego popołudnia do Domu Kultury w Okuniewie przybyło około 80 osób zainteresowanych tematyką wystawy. Tomasz Żurawski autor zdjęć udzielał informacji na temat zdjęć i swojej niezwykłej pasji.
Poza zdjęciami kapliczek na wystawie można było zobaczyć również inne ciekawy obiekty: m.in. obraz, który był kiedyś własnością ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, a który dziś znajduje się w posiadaniu Joanny i Roberta Wyrostkiewiczów, oraz około stuletni obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, który jest własnością rodziny Boguckich z Sulejówka. W gablotach pojawiły się również drogocenne i stare dewocjonalia, oraz starodruki liturgiczne, znalezione głównie na terenach Okuniewa i okolic.
Największe podziękowania za organizację i niezwykły zapał należą
się Robertowi Wyrostkiewiczowi prezesowi Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego, który bezinteresownie poświęcił swój czas na przygotowanie wystawy razem z pracownikami Domu Kultury.
Wystawa przebiegała pod hasłem ocalenia zabytków, które stale ulegają erozji życia codziennego – o kapliczkach często nikt nie pamięta, a przecież są one świadectwem wielu łask i ogromnej wiary osób, które je wzniosły i pielęgnowały, często od setek lat. Daty na kapliczkach często są mylne, albowiem podczas renowacji zmieniano datę co utrudnia ustalenie powstania obiektu. Na szczęście pamięć ludzka najstarszych sięga dalej niż wyryte cyfry!
Dziś przy drogach kapliczki są. Często osamotnione i niszczeją, czasem odnowione – są częścią naszej wiary, tradycji, historii, naszego życia po prostu. Nie zapominajmy o kapliczkach, bo gdyby ich nie było kto byłby nam drogowskazem?
Łukasz Piotr Bogucki