[singlepic id=63 w=150 h=120 float=left]Jesienny sezon grzybowy rozpoczął się na dobre. W podhalinowskich lasach pełno grzybów oraz roznamiętnionych miłośników grzybobrania. W minioną niedzielę także i my wybrałyśmy się na grzyby. Oczywiście nie zdradzę lokalizacji naszego grzybowego miejsca. W każdym razie znajduje się ono na terenie gminy Halinów, która wbrew pozorom obfituje w lasy, i to bardzo różnego typu – poczynając od wesołych, sosnowych zagajników, kończąc na mrocznych ostępach.
W lesie byłyśmy już w okolicy ósmej i natychmiast okazało się, że nasze tajemne miejsce jest doskonale znane co najmniej połowie mieszkańców gminy Halinów. Gdyby nie to, że mogłyśmy zostawić samochód na terenie zaprzyjaźnionego gospodarstwa, z pewnością miałybyśmy trudności z zaparkowaniem. Każde wolne miejsce przy leśnych duktach zajmowało mrowie pojazdów. W lesie aż grzmiało do nawoływań i pohukiwań grzybiarzy. Na szczęście grzybów starczyło dla każdego, chociaż o niektóre egzemplarze trzeba było stoczyć prawdziwą walkę. Aby uniknąć tłoku, poszłyśmy wraz z przyjaciółką głębiej w leśne ostępy i o godzinie 12 byłyśmy już naprawdę zmęczone, ale zadowolone, ponieważ każda miała pełne wiaderko.
A co udało nam się znaleźć? Głównie małe, młode podgrzybki oraz kilka ślicznych, zdrowych prawdziwków. Za tydzień znowu wybieramy się na grzyby!
Na zakończenie prosty przepis:
PRAWDZIWKI NA GRZANCE
Składniki (dla dwóch osób)
– dwie kromki jasnego pieczywa
– cztery młode, dorodne prawdziwki (z nóżkami)
– łyżka oliwy
– łyżka tartego parmezanu
– łyżeczka posiekanej natki pietruszki
– ząbek czosnku
– sól, pieprz
1. Prawdziwki oczyścić, opłukać pod bieżącą wodą, osuszyć i pokroić na cienkie plasterki.
2. Plasterki grzybów posmarować roztartym czosnkiem, oprószyć solą i pieprzem.
3. Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy, włożyć plasterki prawdziwków i zrumienić je na silnym ogniu.
4. Kromki chleba lekko opiec w piekarniku, na wierzchu każdej ułożyć usmażone prawdziwki, posypać natką pietruszki oraz parmezanem i zapiec w piekarniku, żeby ser się rozpuścił.
Smacznego życzy wasza
Kura Domowa
Zdjęcie 1. Piękny, młody podgrzybek.
Zdjęcie 2. Ładny, chociaż niejadalny.
Zdjęcie 3. Znalazłyśmy również kilka prawdziwków.
Zdjęcie 4. A oto nasz zbiór.